Cześć i czołem :)
Dzisiaj opowiemy trochę o naszej działce.
Jak już pisaliśmy, znalezienie działki nie było łatwe, tym bardziej, że chcieliśmy aby była ona blisko naszej rodzinnej miejscowości Jemielnicy (mamy blisko do rodziców, do pracy, a poza tym mimo, że to wioska niczego nam tu nie brakuje: szkoła, przedszkole, orlik, kilkanaście sklepów, restauracje, pizzerie, kręgielnia, hotele, przychodnia lekarska, dwie apteki i wiele innych, a najbliższe miasto oddalone o 7km). Miał się na niej zmieścić wcale niemały dom (powierzchnia zabudowy to 221,28 m2) i miało zostać trochę miejsca "dla nas", a w naszej okolicy ceny działek są meeega wysokie - trafiliśmy nawet na ofertę gdzie za 6 arów trzeba byłoby zapłacić 80 tys zł :O.
Pewnego dnia Julii kuzyn zadzwonił i powiedział: "Znajomy sprzedaje kilka działek niedaleko mnie, za fajną cenę i możecie sobie wybrać, którą chcecie". Nie zastanawiając się długo umówiliśmy się na spotkanie i jak tylko zobaczyliśmy miejsce to wiedzieliśmy, że to będzie to! Spokojna okolica, niedaleko las, idealne wymiary dla naszego projektu domu i co też bardzo ważne - przy asfaltowej drodze. Działka którą wybraliśmy ma 898 m2 powierzchni, a zaproponowana cena była wyjątkowo okazyjna na tle innych. Sprzedający załatwił wszystkie niezbędne formalności u notariusza, a moim zadaniem było pojawić się na sfinalizowaniu transakcji i podpisaniu umowy. Za działkę zapłaciliśmy 47600 zł, podatek od czynności cywilnoprawnych (2% wartości nieruchomości) wyniósł nas 952 zł, koszty notarialne to 971,70 zł i opłata sądowa 260 zł. Łącznie zakup działki to wydatek 49784zł.
Działkę kupiliśmy 14 marca 2018 roku.
W kwietniu wybraliśmy kierownika budowy i architekta, który zamówił projekt. Ten dotarł wyjątkowo szybko, bo już po 2 dniach od zamówienia(13.04.2018), więc Panowie od razu wzięli się do pracy i wprowadzili umówione wcześniej zmiany, ale o tym już pisaliśmy tutaj -> O projekcie słów kilka..., ostateczny projekt dostaliśmy do rąk razem z dziennikiem budowy i pozwoleniem na budowę, na które czekaliśmy około 2 tygodni - otrzymaliśmy je dokładnie 13.06.2018, więc wszystko trwało równe dwa miesiące.
Czas przejść do konkretów. Poniżej fragment mapy do celów projektowych, na którym zaznaczona jest nasza działka. Koszt takiej mapki u nas to 800 zł, a mapę wykonuje geodeta.
-Tak, nasza działka budowlana składa się z dwóch działek gruntu (jeżeli ktoś z was będzie miał taką sytuację to uspokajam - działka gruntu to nie działka budowlana, ta jest wyznaczana przez architekta adaptującego, który zaznacza że działka budowlana obejmuje konkretne działki gruntu i we wniosku o pozwolenie na budowę podaje numery wszystkich działek, a granice działek gruntu nie mają wpływu na wymagane odległości zabudowy od granicy działki),
- czarne przerywane kreski wewnątrz działki to nieprzekraczalna linia zabudowy (6 m od drogi);
- jak widać, ogrodzenie będzie dzieliło nas (choć mam nadzieję, że będzie łączyło ;) ) z aż trzema sąsiadami.
Tutaj, już rysunek na którym rozrysowane jest rozmieszczenie na działce domu, przyłączy, oczyszczalni ścieków, wjazdu itd:
- ze względu na brak możliwości technicznych nie została pociągnięta przy naszej działce kanalizacja, więc decyzja padła na przydomową oczyszczalnię ścieków (linia "ks" prowadzi do oczyszczalni a dalej widać sączki), która powinna się sprawdzić na naszym raczej piaszczystym gruncie (chociaż trafiły się miejsca bogate w glinę)
- dom umieściliśmy wg wymogów prawnych 6 m od drogi, od pozostałych granic działki dzieli nas w najbliższych punktach 4 m, a od strony planowanej drogi zostawiliśmy sobie ok 200m2 swobodnej przestrzeni do zagospodarowania.
Na koniec jeszcze parę zdjęć działki wykonanych z użyciem drona:
I filmik (w miarę możliwości będziemy starać się kręcić taki filmik z poszczególnych etapów prac):
https://youtu.be/WIUY0kXxBPk
Pozdrawiamy :)
J&D