Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Zbrojenie ław fundamentowych cz. 2;)

Blog:  dawidk89
Data dodania: 2018-08-19
wyślij wiadomość

Jak już się nacięło prętów, to teraz trzeba z nich zrobić strzemiona... stanowisko przygotowane, więc jedziemy z obróbką :)

W tle brat Julii - Mateusz rozbiera palety, aby przygotować deski na zastrzały do szalunku.

Po kilku godzinach pracy gotowe są strzemiona na ławy:

Na wieniec i trzpienie:

Mały problem pojawił się przy zaginaniu prętów fi 12 mm, bo okazało się, że nie mieszczą się w giętarce :( Potrzeba matką wynalazków, więc poskładałem sobie taki patencik:

Rurę przykręciłem do palety, do środka wkładałem pręt, zaś na drugi koniec pręta nakłądałem drugą rurę. Drugi brat Julii - Rafał wpadł pomóc i dzielnie obciążał paletę aby się nie ruszała :P wiec zaginanie szło całkiem sprawnie :D

A oto efekt końcowy:

Na dzisiaj tyle, mam nadzieję, że już trochę rozwialiśmy wątpliwości co do cięcia prętów na takie kawałki :)

POZDRAWIAMY

J&D


2Komentarze
Data dodania: 2018-08-22 16:45:31
Sprytnie to Wam idzie. A teraz na pocieszenie to Spróbuj giąć pręty 16 XD.
odpowiedz
Data dodania: 2018-08-22 18:08:57
Wyginałbym tym samym patentem pewnie, ale kotwy do murłaty beda fi 16 i kupie gotowe ;)
odpowiedz
Odpowiedź do iwciapiotrek

Zbrojenie ław fundamentowych cz. 1;)

Blog:  dawidk89
Data dodania: 2018-08-17
wyślij wiadomość

Po dość długim oczekiwaniu, hurtownia się zmobilizowała i dostarczyła nam stal na zbrojenie ław.

Trochę się nie dogadaliśmy co do długości prętów, mianowicie okazało się, że w odcinkach 12 m dostarczają tylko pręty fi 12 mm, zaś pręt gładki fi 6 mm jest w odcinkach 6 m. W tej opcji niestety powstanie nam dużo więcej odpadu, a co gorsze trochę zabraknie na wieniec i będzie trzeba domówić, ale na dzień dzisiejszy się tym nie martwimy, bo jak już pisaliśmy, wieniec będziemy robić dopiero w przyszłym roku.

Żeby nie tracić czasu i nie ryzykować kradzieży stali, zabraliśmy się za pocięcie wszystkiego na odpowiednią długość. Najpierw przygotowaliśmy sobie patent, aby cięcie szło szybko i sprawnie

Do jednej palety przykręciliśmy deskę, a odpowiedni wymiar wyznaczał koniec drugiej palety. Tata trzymał po 5 prętów, ja ciąłem. Używaliśmy małej szlifierki, ale wszystko wyszło bez problemu i zużyliśmy tylko 3 tarcze.

Wszystko pocięte oczywiście z ilościowym zapasem (prócz strzemion na wieniec, bo tych zabrakło 20 szt):

To tyle na dziś, POZDRAWIAMY

J&D



5Komentarze
Data dodania: 2018-08-17 17:22:58
Kompletnie nie rozumiem koncepcji pocięcia prętów w ten sposób. Też robimy wszystko sami i zbrojenie robiliśmy z jednego kawałka, tylko na jeden bok dokładaliśmy bo pręty 12 m a jeden z boków prawie 15 m. Nie wiem jak to nam się udało ale z "odpadów" zrobiliśmy narożniki, zbrojenie dwóch słupów i zostały 3 czy 4 kawałki pręta po nieco ponad 1m. Strzemiona kupione gotowe 😊
odpowiedz
Data dodania: 2018-08-18 23:45:01
U nas sporo trzpieni usztywniajacych bo najdluzsza sciana ma 22,6 m, a procz sciany miedzy domem, a garazem, nie ma wiecej scian nosnych, a same dzialowe nie usztywnia na tyle calej konstrukcji. Odpadu duzo bo strzemiona po 90 i 95 cm i z 12 m preta byloby o jedno strzemiono wiecej, a tak zostaly kawalki po ok 60-65 cm.
odpowiedz
Odpowiedź do sylwia87
Data dodania: 2018-08-17 21:04:27
Właśnie też się tak zastanawiamy na pocięciem prętów, ale cóż nie wiemy jak to jest w projekcie u Was. My robiliśmy z cały 12 m prętów, które docinaliśmy na 9-10 m odcinki. Co do strzemion na fundamenty to zamówiliśmy gotowe, raptem 70 zł drożej wyszło niż zamówienie samych prętów.
odpowiedz
Data dodania: 2018-08-18 23:38:22
My tez robimy z calych 12 m pretow. Te fi 12 pociete na 2m dlugosci sa wygiete w L i beda to startery dla trzpieni usztywniajacych sciane fundamentowa, ktorych bedzie AZ 24! Plus 2 slupy zelbetowe przy bramie garazowej. A reszta pretow jest pocieta wlasnie na strzemiona. Jak bedzie tak daleko i wrzucimy fotki to bedzie jasne :)
odpowiedz
Odpowiedź do iwciapiotrek
Data dodania: 2018-08-17 21:06:41
Ps Ale grunt, że praca (budowa) do przodu idzie.
odpowiedz

Szalunki

Blog:  dawidk89
Data dodania: 2018-08-14
wyślij wiadomość

Szalunki gotowe :D trochę czasu to zajęło i kamień spadł mi z serca, że to już koniec. Teraz trzeba to wszystko spakować na przyczepkę i przetransportować na budowę i zabrać się za układanie.

Oczywiście stanęła również tablica informacyjna:


Mieliśmy sporo przestoju, bo cały tydzień padał deszcz i nie dało się kompletnie nic zrobić na budowie :/ Jak tylko pogoda się poprawiła ruszyliśmy z Tatą do pracy i efekty powoli były widoczne z dnia na dzień.

 

Nabicie palików w tym piaszczystym gruncie i jednoczesne trzymanie pionu, tak aby wszystko pasowało do rozciągniętych sznurków wcale nie jest takie proste jak nam się wydawało na początku. Paliki są wycięte z desek szalunkowych i ostrzone "na dwa" lubią się skręcać przy wbijaniu, więc trzeba je dobrze przytrzymać przy wbijaniu.



Kopanie ław i małe komplikacje.

Blog:  dawidk89
Data dodania: 2018-08-13
wyślij wiadomość

Niestety jak jeszcze będziecie mieli się okazje przekonać, u nas nigdy nie może iść zbyt szybko i łatwo!

Po ściągnięciu humusu na nasze nieszczęście naszym oczom ukazało się mnóstwo mniejszych lub większych korzeni (wcześniej na tym terenie rosły różne krzaki i iglaki). Kierownik budowy stwierdził, że musimy się ich pozbyć, żeby z czasem nie zaczęły próchnieć i nie spowodowały żadnych szkód. Wiec będziemy kopać tak głęboko, aż nie poznikają wszystkie te większe korzenie, przede wszystkim tam, gdzie będą ławy.

Pod ławy musimy wykopać jeszcze jakieś 50 cm, więc zobaczymy co tam się będzie działo.


10.07.2018 Panowie pojawili się na działce,aby wykonać wykopy już bezpośrednio pod ławy. Cały dzień pogoda była znośna, a popołudniu wraz z rozpoczęciem prac, zaczęło okropnie lać. 
Oczywiście to ja przywiozłam ze sobą deszcz, bo jakby inaczej :P 

Przemokliśmy do suchej nitki. Porobiły się kałuże, buty i kurtki przemokły totalnie.
Nie wiem czy na zdjęciu to widać, ale wierzcie mi, że była to wielka ULEWA! Która, mimo wszystko, nie popsuła humoru :D

Dawid chciał, żeby kopali na 100-120 cm, fachowcy stwierdzili, że ze względu na szerokość łyżki, która miała dokładnie 120 cm właśnie tak będzie im najwygodniej, a na pewno będziemy mieli sporo miejsca do dalszych prac. Dlatego ostatecznie przystaliśmy na te 120 cm (co z perspektywy czasu wydaje mi się wystarczająco przy naszych ławach 60 cm)


A tu już efekty tego kopania:

Oczywiście wypogodziło się jak już kończyliśmy kopać xD Niestety korzonki dalej się przebijają, jednak doszliśmy do wniosku, że pozbędziemy się ich kiedy będziemy już kopać na gotowo, po ustawieniu szalunków.
(jak to planujemy robić pisaliśmy tutaj ->Szalunki 

Na koniec jeszcze filmik z drona:

https://youtu.be/KKETpiBYCRw

To tyle na dzisiaj! Trzymajcie kciuki! 

J&D



Geodeta, czyli wytyczamy nasz domek

Blog:  dawidk89
Data dodania: 2018-08-10
wyślij wiadomość

06.07.2018 na działce pojawił się geodeta i wytyczył... no właśnie nie osie, a rogi budynku. Uznał, że takie rozwiązanie jest lepsze. Odmierzyć i wkręcić na ławicach wkręty wyznaczające szerokość ławy fundamentowej i tak trzeba, a za to później, do murowania ścian fundamentowych już nie będę musiał odmierzać, tylko przeciągnę sznurek na wkrętach wkręconych podczas wytyczania :)

Kołki, deski, wkręty i płyta do zamontowania tablicy informacyjnej gotowe, spakowane, więc ruszamy:

Żeby nie było, że dzisiaj mało pracy zrobione, to zacząłem (bardzo) nierówną walkę ze skręcaniem szalunków. 

Deski niestety mają różne szerokości, a sporo z nich na jednym końcu jest nawet kilkanaście centymetrów szersza niż na drugim. Niektóre deski są lekko wygięte i po złożeniu ich w jedną ścianę powstają kilkumilimetrowe, szczeliny, a niektóre sięgają nawet centymetra. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale żeby te szczeliny zmniejszyć, podczas skręcania wspomagam się pasem ściągającym. Jak już pisałem wcześniej, przed ustawieniem szalunku, każdy z takich elementów będzie z jednej strony przycięty na równo, bo góra szalunku będzie jednocześnie górą łąwy fundamentowej.

Pierwsza ścianka poszła całkiem sprawnie i ma 4,15mb...


... zostało jeszcze "tylko" 140 mb :O więc życzcie powodzenia ;)

Pozdrawiamy

J&D


dawidk89
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 59930
Komentarzy: 45
Obserwują: 14
On-line: 9
Wpisów: 37 Galeria zdjęć: 377
Projekt VERONA (DCB124)
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Jemielnica
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2020 kwiecień
2019 wrzesień
2019 czerwiec
2019 maj
2019 marzec
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników